Świętochłowice - Forum bez polityki https://www.hanysy.info/ |
|
Na wesoło - kawały, anegdoty, wice https://www.hanysy.info/viewtopic.php?f=18&t=43 |
Strona 52 z 59 |
Autor: | eda [ 21 lut 2015, 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Chwali się jeden biznesmen drugiemu: - Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony! Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi: - Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki na miesiąc. - No problem, mówi tamten. Po miesiącu spotykają się. - I jak ? - Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś: - W łóżku nie jest lepsza od twojej żony. Czym rożni się blondynka od dubeltówki? - Niczym, bo obydwie zgina się w pól i pakuje od tylu. Jakim przyrządem i w jakich jednostkach mierzy się choroby weneryczne? - Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry! |
Autor: | eda [ 23 lut 2015, 17:37 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
- Czym się różni seks małżeński od seksu pozamałżeńskiego? - Tym, czym świniobicie od polowania. - Dlaczego tort nie może mieć dzieci? - Bo ma jaja roztrzepane. Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje fiuta i kładzie go na biurku. Zdziwiony lekarz pyta: - I co z nim nie tak? Czy jest za mały? - Nie, nie jest za mały. - Czy jest za duży? - Nie, nie jest za duży. - A może pana boli? - Nie, nie boli mnie. - To co z nim jest? - Fajny co??? |
Autor: | Babettka [ 23 lut 2015, 18:50 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
hhhmmmm....... |
Autor: | eda [ 24 lut 2015, 9:26 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Zgorszona |
Autor: | eda [ 24 lut 2015, 9:31 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
- Jakie są pierwsze objawy AIDS? - Ból w odbycie i gorący oddech na plecach. Przyjechała z Ameryki kobitka do Francji i postanowiła zabawić się na całego. Wsiada do taxi i pyta gościa, gdzie jest najbardziej rozrywkowy lokal. Facet mówi, że chętnie ją do takiego zabierze. Kobitka pyta, czy na pewno lokal jest najlepszy. Taksiarz odpowiada że wszystkie paryżanki tam jeżdżą. W lokalu nic ciekawego bar, scena parę koślawych stolików, ale w cholerę kobiet. Wszystkie siedzą sączą drinki i na coś czekają. Po paru godzinach kobitka znudzona jak diabli stwierdza że wychodzi; ale w tym momencie wychodzi na scenę prezenter i zapowiada numer który wykona Pepee. Wszystkie babki w klubie zrywają się na równe nogi i lecą pod scenę. Zaciekawiona kobitka też tam podchodzi; na scenę wychodzi facio chudy, z podkrążonymi oczami z krzesełkiem w ręku; rozlegają się oklaski i w ogóle jest głośno. Kobitka patrzy ponuro. Facio stawia krzesełko, wyciąga z kieszeni orzech włoski i kładzie go na krześle, następnie wyciąga ze spodni fiuta; przymierza się nim do orzecha i wali w niego ciosem karate. Orzech rozpryskuje się na drobne kawałki kobita jest zafascynowana. Wraca do domu i opowiada o tym wszystkim znajomym. Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Kobitka zdziwiona, jak to, przecież to chyba nie ten sam facio, byłby już strasznie stary. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobitka w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Kobitka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta: - Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?!! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?!!! Pytań nie było końca. Na to Pepee odpowiada: - Kochana, to już nie te oczy... |
Autor: | eda [ 25 lut 2015, 16:10 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Dyrektorka domu wczasowego wita w progu wczasowicza: - Postaramy się, by czuł się Pan, jak u siebie w domu! - Zwariowała pani?! Ja tu przyjechałem wypocząć! Gościu po powrocie z urlopu w Anglii spotyka kumpla. - No i jak tam urlop, podobało się? - Super, nawet wiem dlaczego Anglicy tak fanatycznie piją herbatę. - Tak? Dlaczego? - Wystarczyło skosztować ich kawy. |
Autor: | eda [ 26 lut 2015, 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Turyści w muzeum Ziemi oglądają kości dinozaura. Jeden z nich pyta przewodnika: - Może pan powiedzieć, ile lat mają te kości? - 3 miliony, cztery lata i sześć miesięcy - pada odpowiedź. - To jakaś podpucha?! - pyta turysta. - Skąd pan zna tak dokładny wiek? - No cóż, kości dinozaura miały 3 miliony lat, kiedy zacząłem tu pracować, a to było cztery i pół roku temu. Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary: - Urlop? - Tak... - A dzieci państwo posiadają? - Posiadają... - A to tym razem państwo nie zabrali? - Nie zabrali... - Tylko we dwoje? Romantyczny wypad! - Tak... - A kto został z dziećmi? - Żona. |
Autor: | eda [ 27 lut 2015, 10:31 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Żona do męża przed wyjściem na plażę: - Chciałabym założyć coś, co zadziwi wszystkich! - To załóż łyżwy... Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zwraca się do turysty: - Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta. - To niech go Pan nastawi na dziesiątą! |
Autor: | eda [ 27 lut 2015, 10:31 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Żona do męża przed wyjściem na plażę: - Chciałabym założyć coś, co zadziwi wszystkich! - To załóż łyżwy... Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zwraca się do turysty: - Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta. - To niech go Pan nastawi na dziesiątą! |
Autor: | eda [ 28 lut 2015, 8:57 ] |
Tytuł: | Re: Na wesoło - kawały, anegdoty, wice |
Do biura podróży przychodzi klient i mówi: - Mam 50 euro. Chciałbym za to jakieś niedrogie wczasy, ale żeby na miejscu była biblioteka, bilard, basen, siłownia, sauna, a w pokoju - telewizor, komputer i kino domowe. - Nie ma u nas czegoś takiego. Ale chce pan takie za darmo i to zagraniczne? - No pewnie. - Proszę się zgłosić do szwedzkiego więzienia. W małym miasteczku turysta zaczepia przechodnia i pyta: – Gdzie tu można dobrze zjeść? Na to tamten odpowiada: – Dobrze, to u księdza proboszcza. |
Strona 52 z 59 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |